jak ktoś taki może udzielać obiektywnych porad, skandal, podać do publicznej wiadomości, gdzie ta osoba przyjmuje, naraża osoby w potrzebie na jeszcze większą traumę po przejściach
pominę pan/i słownictwo. Pan/i jest pracownikiem OPS- a to daje dużo do myślenia. Nie będę komentować dalej.
Jeden wyjątek. Na forum jestem prywatnie.
Gdyby chciał pan/i zacząć merytoryczną dyskusję na spokojnie- a nie wyobrażać sobie Bóg wie co- to nasze relacje tak by się nie potoczyły.
z poważaniem.
Proszę się uspokoić.
niech mi pan wierzy .
Mam najmniejszy wskaźnik zakładanych NK- odkąd się tym zajmuję . Poza NK- też przyjmuję na rozmowy, choć często nie mam czasu . Nie wspomnę o mediacjach - czyli sporach , konfliktach- wie pan/ i - jak ja bym tu była poważna cały czas - to bym zgłupiała.
P.S Pozwoliłam sobie na osobistą refleksję.
Żegnam.
\"Mam najmniejszy wskaźnik zakładanych NK- odkąd się tym zajmuję\".
Albo mamy do czynienia z kompletną kre.tynką albo megalomanką albo z osobą, która jak to dawni komuniści potrafi sobie poradzić z problemem, tak że nie ma problemu.