SZKOLENIA

[Adam29]

Dostrzegam w tym ironię i żart. Donatan prowokuje celowo. Lubi się drażnić z hejterami. Podobnie jak Nergal ma nadzieję że nauczy Polaków myślenia.
Komercja jest tworem toksycznym, zepsutym ale to ona kształtuje dziś umysły młodych ludzi. To ona wyznacza trendy. Nic na to nie poradzimy. Komercja daje ludziom to czego oczekują. Ważne żeby sie w niej nie zatracić i nie dac się jej ogłupić.
Takie biedaczysko Michał Szpak został przez komercję skopany. Musi nagrywać wszystko od nowa bo producent powiedział mu że to co mu zaprezentował nie sprzeda się. Jeśli chcesz zarabiać na pasji to zapomnij o ambicjach, niszy i głębi. Liczy się zysk. Kowalski wsiada do auta i puszcza RMF a nie konkurs Chopinowski.
Komercja jest odpowiedzią na zapotrzebowanie ludu. Do ludu trza mieć pretensje.

[emilka14]

Adam w tym wszystkim masz prawo i powinieneś być indywidualnością i nie sprzedawać się za wszelką cenę, - pytanie tylko czy naprawdę mam coś do powiedzenia i czy jestem lub chcę być indywidualnością ???-idąc dalej to nie rynek dyktuje ci warunki ale TY szukasz tego co ci odpowiada- ponieważ ma to spełnić twoje oczekiwania. W dzisiejszym świecie jest to możliwe. Nie wiem czy się rozumiemy.
Taki Donatan i Cleo - nie reprezentują sobą nic poważnego. Ani to artysta ani osobowość. Ich muzyka i teksty - to oni sami, ich myślenie autetyczne i uwierz mi nie udawane . Oprócz tego to Cwaniacy , którzy i owszem posługują się żartem i ironią a jakże - szczególnie wtedy kiedy rżną na kasę słabszą inetelektualnie cześć społeczeństwa.
Michał Szpak to dziecko -skrzywdzone i wykorzystane po raz kolejny dziecko....

ps. jeśli TY uważasz, że oni kształtują muycznie społeczeństwo - to sorry ja odbijam ...- nie jesteśmy w Koreii północnej...NIE MUSZĘ TEGO SŁUCHAĆ!

[Adam29]

Ty nie musisz. Konsument ma wybór.
Problem ma twórca który nie może robić tego co lubi ponieważ nie trafia to w gusta większości. Jeśli chce zarabiać to musi się wyrzec swych upodobań na rzecz tego co jest lubiane przez większość.
Sztuka nie musi być poważna. Tutaj też jest wybór.
Konsument mimo że ma wybór też nie ma lekko. Jeśli stawia na coś niszowego to musi liczyć się z tym że nie będzie miał z kim o tym pogadać. Może być wręcz uznany za dziwaka. Niemena świat nie zna. Rihannę świat zna. Ludzie są wygodni. Oczekują produktów lekkostrawnych bo takie pozwalają sie rozerwać. Powagę mają w pracy i szkole. Poza tymi miejscami nie mają ochoty ma myślenie i analizowanie drugiego dna gdzieś tam.

W sztuce i kulturze jest miejsce na wszystko. Na powagę, psychologię, underground, groteskę i kicz. Mamy wybór. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Wszystko zależy od tego jacy są ludzie. Przyjmuje się że sztukę wyższa wybierają osoby zamożne, mające dużo wolnego czasu, poszukujące siebie, samotne i mimo bogactwa nieszczęśliwe. One najczęściej uciekają w zagadnienia ambitne. Reszta - zabiegany lud roboczy chce się jedynie w wolnej chwili upić, pośmiać, powydurniać i zrelaksować.
Polskie gusta muzyczne odzwierciedlają nastroje polityczno-społeczne. Stąd popularność Donatana i Kukiza który wyrasta na przodującego krytyka władzy.
Takie np. Miasto 44 nie spodobało sie ogromnej grupie ludzi z powodu sceny seksu i nowoczesnej muzie. O czym to świadczy?

[emilka14]

Ludzie którzy nie rozumieją muzyki w "Miasto 44" czy w filmie " Kamienie na szaniec"- to właśnie pokłosie prania mózgu dokonanego przez Weekend, Piersi i Donatan i Cleo...(KICZ, KICZ zwany patolgią ) . Szkoda mi ich na jedno- tracą czas, piniądze i ciul !!!.
Czy będzie wobec tego Polska alkoholska ??
Mam nadzieję że nie. Napewno nie!!
Niech będzie Lana Del Rey, Blu ...-! Brawo- bo w dlaszym ciągu mówimy o dobrym smaku.
Ale Wojtek Blecharz? też będzie - zdechnę ale wygram ...ale wasze uszy to w końcu przebrną.

[emilka14]

pieniądze*-miało być

[Adam29]

A więc jednak komercja wpływa na umysły.

[emilka14]

niech pomyślę..
ilość sprzedanych płyt disco polo, ilość ubawionych weselników przy tej muzyce, festyny,koncerty ..dokładnych danych nie znam - ale można przyjąć, że w sumie zniewolonych będzie jakieś 70 % społeczeństwa.

[Adam29]

Nie pisz o zniewoleniu. To po prostu muza POPularna. Jeden lubi pop a inny jazz. O gustach się nie dyskutuje. Nie każdy kto słucha disco polo jest głupi.

[emilka14]

1. Disco- polo- to nie POP
2. Ja nie powiedziałam,że każdy kto słucha disco polo jest głupi- stwierdzam tylko, że ludziom należy proponować ambitniejszą muzykę i więcej od nich wymagać, czyli nie wciskać kitu i nie mamić tekstami w stylu "To jest ta słowiańska brać
Lubi dużo pić i spać" -i takie tam bzdety o gorących 18- tkach, które gdzieś i ktoś bierze na masce samochodu ...bo to jest szczyt chamstwa i upokorzenia ludzi.

"Mówią, że Europa tu i mówią, że jest fajnie
Ale kiedy chce się lać to pójdziesz za stajnie" ( fragment z tekstu Donatan i Cleo) - i co to jest??? forma Manifestu???!!!

[de Charette]

emilka14 gdybyś przetłumaczyła sobie POP to tam nie są ambitniejsze słowa. Ba czasami są nawet wulgarniejsze.
Nie słucham zarówno chłamu discopolo jak i popu.
POP jest tandetny, kiczowaty i wulgarna. Dicopolo do tego jest jeszcze przaśne. Ale co kto lubi.
Nie wszyscy mogą słuchać muzyki poważnej.
W dobrych czasach (przed tyranią demokracji) to motłoch snobował się na arystokrację. Obecnie jest odwrotnie.