Sąd Pracy KN - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

[~mariusz]

Kontynuacja stosunku pracy w ramach nowo zaproponowanych warunków pracy stanowi element różnicujący wypowiedzenie zmieniające od definitywnego, celem bowiem wypowiedzenia zmieniającego jest zmiana dotychczasowego stosunku pracy, a nie jego rozwiązanie. W przypadku otrzymania wypowiedzenia zmieniającego opcje pracownika są w zasadzie ograniczone do przyjęcia nowo zaproponowanych warunków bądź ich odrzucenia. W przypadku akceptacji warunki ulegają zmianie z upływem okresu wypowiedzenia. W razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia.

Zgodnie z art. 42 par. 1 k.p. przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy i płacy. Oznacza to m.in. prawo pracownika do zaskarżenia wypowiedzenia zmieniającego do sądu pracy. W związku z powyższym powstaje pytanie, czy pracownik, który zaakceptował wręczone wypowiedzenie zmieniające, posiada legitymację do wytoczenia powództwa przeciwko pracodawcy.

W orzecznictwie przyjmuje się, że odmowa przyjęcia propozycji pracodawcy nie jest warunkiem dopuszczalności takiego zaskarżenia. Pracownik może bowiem przyjąć gorsze warunki pracy, tak aby utrzymać zatrudnienie, ale jednocześnie może prowadzić proces przeciwko pracodawcy, którego celem jest wykazanie sprzeczności z prawem wypowiedzenia zmieniającego. W przypadku korzystnego rozstrzygnięcia pracownik po wydaniu wyroku powróci do poprzednich warunków zatrudnienia. Powyższa pozorna sprzeczność polegająca na tym, że pracownik akceptuje warunki zatrudnienia, a mimo to wnosi odwołanie do sądu pracy, została zaakceptowana przez Sąd Najwyższy w wyroku z 1 lutego 2000 r. (I PKN 515/99). W wyroku tym SN stwierdził, że w sprawie o uznanie wypowiedzenia zmieniającego za bezskuteczne (przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach) nie jest istotne, czy pracownik odmówił przyjęcia zaproponowanych warunków.

[~Karola]

Jeszcze Karola..., ale nie wiadomo, czy po wielu latach pracy w placówce ktoś jeszcze zwraca uwagę na płeć:)
Ja dostałam wypowiedzenie zmieniające na koniec września, więc czas na jego zaskarżenie upłynął po 7 dniach. Nadal pracuję na innych ( czytaj gorszych ) warunkach i nie ma to znaczenia dla biegu sprawy sądowej. To sąd rozstrzygnie, czy będę mogła wrócić na stare warunki, chociażby w pewnym zakresie, np. czy po 1 stycznia nasza praca nie jest już trudna? i nie mamy prawa do dodatku z tego tytułu? itp. plus oczywiście odprawa dla nauczyciela zatrudnionego przez mianowanie. W moim mieście nie jestem jedyną osobą , która złożyła pozew. Pozdrawiam

[~ewa]

Karola - ja nie dostałam wypowiedzenia w ogóle daj znać jak ci poszło - może pokazałabyś pozew do sadu - proszę o kontakt mailowy - napisz swój jak możesz

[~dumak]

u nas pani dyrektor dała wypowiedzenia na koniec grudnia każdemu osobno. okazało się, że po 22 latach pracy jestem wychowawcą a koleżanka z KP po 8 latach pracy jest starszym wychowawcą.

[~ewa]

ja nie dostałam wypowiedzenia wynagrodzenia ale na konto w styczniu wpłynęło mniej - co mogę z tym zrobić

[~mariusz]

Zapytac inspekcje pracy, a potem łaskawie zwrocic uwage p. dyrektorowi i ksiegowej ze zaszła pomylka

[~Kasia06]

Przygotowujemy ogólnopolski protest. Jesteśmy w trakcie zbierania podpisów.
Dysponujemy materiałami, przygotowanymi pozwami.Oczekujemy na wynik już założonych spraw sądowych. Prosimy o kontakt wszystkich wychowawców zatrudnionych do stycznia na podstawie przepisów KN. Chcemy nagłośnić sprawę sposobu wprowadzania zmian, niskich zarobków również wychowawców
zatrudnionych na podstawie przepisów KP. Jeżeli zostanie obniżone wynagrodzenie wychowawcom z KN. to wychowawcy KP nie będą mieli tak szybko żadnej podwyżki. Nikt nie będzie miał żadnego powodu aby równać w górę. Musimy i tak trzymać się razem.
Prosimy o kontakt mailowy [email protected].

Paulina, Katarzyna, Zdzisław

[~Marcin]

Kasia 06 bez żadnych złośliwości zwracam uwagę na jeden fakt - dlaczego dopiero teraz zauważacie niskie zarobki i brak podwyżek dla KP?

[~mariusz]

marcinie, bo przedtem Cześc myslała że jak karciani dostana po \"rajtach\", to sprawiedliwośc sie dokona........ karciani po rajtach dostali, sprawiedliwości nie stało sie zadosć , a u samorzadowych jak w potfelu licho hulało, tak hula...

no...i na zaden cud juz liczyc nie mozna...

[~Marcin]

mariusz to mamy jednak inny punkt postrzegania tej sprawy. Będę bardzo krytyczny i wiem, że oburzę była KN. Żyliście w słodkim przekonaniu, że KN jest wieczna i nietykalna i tak naprawdę łatwiej było udawać zdziwienie kiedy padała wysokość wynagrodzeń z KP. Nic KN nie robiła do czasu kiedy pojawił się ogień w majtach. Ot ja tak to widzę. I co by było jasne. Nie uważam, że to rozwiązanie jest fair play - zresztą jak wiele innych.