Witam! u mnie pedagog i psycholog pracują 40 h w tygodniu, jak i wychowawcy. Nie mają obniżonych godzin, bo niby dlaczego - mieliby mieć. Tak mają ustawone grafiki, aby wszystko grało. Swoją pracę wykonują w czasie, kiedy dzieci są w szkole (czyli od 8.00 do 14.00) mają czas na wszystko. Dokumentacja, sądy, szkoły, itp. Terapeuty nie mam, ale - w rozporzadzeniu terapeuta też jest gdzieś ujęty, teraz nie pamiętam gdzie. Należy prześledzić tabelę zaszeregowania. Z tego , co pamiętam, to dostaje takie samo wynagrodzenie jak pedagog i psycholog. Natomiast jeśli chodzi o awans, dyrektor zatrudnia takie osoby, jakie mu są potrzebne. Jeśli ktoś zdobył kwalifikacje terapeuty , to bardzo dobrze, ale jeśli w danej placówce nie ma potrzeby zatrudniania w/w osoby - to nie ma mowy o awansie. Chyba ze, u was sa inne zASADY, tego nie wiem. Pozdrawiam
Hmm,to interesujące w jaki sposób psycholog wykonuje swoją pracę w czasie, gdy dzieci są w szkole:)
U mnie psycholog ma pół etatu, bo niby czemu więcej?
u mnie też psycholog ma pół etatu, raz w tygodniu przychdzi na 9.00, bo mamy posiedzenia zespołu, a tak przychodzi na 14.00. Jednak uważam,że powinien mieć cały etat. Pracy z dziećmi jest sporo ;( natomiast moi ludzie , jak pedagog, psycholog i pracownik socjalny pracują na bieżąco z rodzicami dzieci. Więc czasu naprawdę mają mało!
Olga, pisałam z sarkazmem. W naszych placówkach tak naprawdę jest pracy dla kilku psychologów. Ale miasta nie widzą takiej potrzeby i to jest żenujące.
psycholog i terapeuta maja co robić na całym etacie.Godziny do południa muszą być również , bo specjaliści muszą robic diagnozy , czy psycholog badania.Z dziecmi naprawdę jest co robic. Nawet zwykła rozmowa spontaniczna z dzieckiem bardzo dużo daje. Dziecko czuje się ważne, potrzebne, może zwrócić się z problemami nawet takimi zwykłymi.
Uważam ,że specjaliści powinni mieć obniżone godzinny pracy. Jest to bardzo ciężka praca. Kto pracuje ten wie.
Pozdrawiam.
Witam
Na stronie ZNP ukazała się oto taka informacja :
1 lipca 2009 r. przestają obowiązywać dotychczasowe zasady określające system wynagradzania pracowników niebędących nauczycielami zatrudnionych w szkołach (placówkach) prowadzonych przez jst.
Nowa ustawa o pracownikach samorządowych, a także przepisy rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które wejdą w życie z dniem 1 kwietnia br., określają niektóre tylko parametry wynagrodzenia, w tym minimalne wynagrodzenie zasadnicze.
Obowiązkiem dyrektora placówki będzie więc uzgodnienie ze związkami zawodowymi regulaminu wynagrodzenia,w którym należy ustalić maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego pracowników, wysokość dodatków funkcyjnych, specjalnych oraz wysokość i zasady przyznawania premii i nagród, a także określić kwalifikacje pracowników.
Nowe rozwiązania prawne oznaczają ogromną odpowiedzialność, która ciążyć będzie na ogniwach związkowych. Dlatego Zarząd Główny ZNP przekazał prezesom okręgów ZNP propozycje, które mogą służyć pomocą podczas negocjowania regulaminów wynagradzania (wzór regulaminu wynagradzania oraz wzór pisma skierowanego do władz samorządowych, a także propozycje działań dot. procedur związanych z wdrożeniem regulaminu.)
Zarząd Główny ZNP przypomina, że nowe rozwiązania prawne dotyczą również pracowników pedagogicznych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych zatrudnionych na podstawie przepisów Kodeksu pracy.
Witam serdecznie:) ciesze sie że znalazłem tą strone, bardzo mnie uświadomiła wprawach pracownika, bo człowiek chodzi do pracy i najważniejsze jest dla niego uśmiech dziecka i to przynosi największe zadowolenie. Jednak nikt nie lubi być wykorzystywany i w związku z tym mam pytanie odnośnie własnie awansu z młodszego na wychowawcę-otóż pracuje juz ponad 3 lata na różne umowe (wychowawca weekendowy, na zastępstwa) i ostatnio po przeczytaniu tego wątku udałem sie do dyrektorki (babka dośc fajna utwierdziła mnie w przekonaniu iz taki awans jest wyłącznie dla pracowników mających umowę na czas nieokreślony, i gdy nawet dostane taką umowę to i tak dopiero gdy przepracuje 2 lata dostane awans...?? system bardzo niesprawiedliwy i czy tak naprawde jest??