Wywiad z Polkowskim - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 8 z 10    [ Posty: 94 ]

Napisano: 14 mar 2012, 11:45

ironizując ,,jak chce się uderzyć psa to kij zawsze się znajdzie,,-szkoda tej dyrektorki -nie widzi się nagle ile dobrego zrobiła....
~pesymizujący pesymista


Napisano: 14 mar 2012, 13:00

dot.artykułu-obawiam się ,że dzieci z ddz nie potrafia tak wypowiadać się;nawet te dorosłe!
~tom polk

Napisano: 14 mar 2012, 13:02

zapomniałem dodać -art.,,gorzka prawda o ddz\"
~tom polk

Napisano: 14 mar 2012, 16:03

Witam,

choć pierwszy raz na forum pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mają odwagę dzielić się własnymi doświadczeniami, bez \"wylewania dziecka\":)

W sprawie artykułu dot. \"Opieka bez wyobraźni\" mogę tylko powiedziec tyle, że to grubsza sprawa polityczna, gdzie przewinienie radnego zatrudnionego w placówce (coś na pograniczu molestowania i wykorzystywania pozycji we władzach, na potrzeby Dyr PCPR)- bardzo poważne - próbuje się zatuszować jakimiś bredniami na temat jedzenia, czy ubrania, dlbo demoralizującedo wpływy 7-latka na dzieci :):):)żeby zamydlić prasie oczy - ale poczekajcie, prasa się i do tego dogrzebie:)

Prasa czasami działa Nam przychylnie właśnie, gdy umieszcza artykuły w prasie i na forum można się wypowiedzieć, a mądrzy redaktorzy dokopią się do prawdziwych żródeł nagonki. Dajmy im czas:)

Aha, i jeszcze jedno: jeżeli Państwo uważacie, że to nie są wypowiedzi dzieci, to może warto porozmawiać sobie z 17-18 latkami i zastanowić się czy oni tak bardzo są niedojrzali jakby tego oczekiwały Nasze kochane władze władze:) Dzieci (SAME) napisały już list do Starosty - też nie uwierzył, że \"były do tego zdolne\" :) (a za 2 lata wybory - więc na moje oko stracił 10 głosów:)

Dziękuję Wam za to forum. Pozdrawiam przyjaciół.
Głowa do góry dla Naszej P. Dyrektor z Chrzanowa:)
~pszepani

Napisano: 14 mar 2012, 17:32

O co Tobie chodzi pszepani jakoś tak enigmatycznie się wypowiadasz?
~***

Napisano: 14 mar 2012, 19:49

No trochę enigmatycznie, bo sprawa poważna.

Placówki są dobre, złe, słabe. Ludzie wspaniali i zaangażowani ale też i leniwi czy wypaleni. Wiemy sami, że placówki obojętnie jakie to nie dom rodzinny, a opieka wychowawców to nie miłość rodzicielska.
Są i takie i takie.
Ważne, by pracować nad ich poprawą.
Nasze dzieci są tego warte :)
A ja wierzę w Was w Nas, tych którzy nie stoją obojętnie tylko chcą, by oceniano ich za to co robią, a nie generalizowano złe opinie na wszystkie placówki i wszystkich wychowawców.

Może jestem idealistką, ale wierzę, że warto mimo wszystko walczyć, co widać po tym forum
pozdrawiam:)
~pszepani

Napisano: 15 mar 2012, 23:30

Racja.
Ciekawe czy jak się wyjaśni (mam nadzieję, ze tak) ta dęta sprawa to czy dyrektorka zostanie równie głośno w mediach przeproszona przez radnego Kasperka i kolegów, wszystkich tych, którzy babeczkę odsądzili od czci i wiary, itd.
Chyba się rozmarzyłem ? ;)
~Wojtek

Napisano: 16 mar 2012, 10:54

przeczytałem artykuł o D.Dziecka w Chrzanowie i pewne rzeczy jednak mnie zaniepokoiły.

Stawka żywieniowa 10,50 zł. na 5 posiłków dziennie wydaje mi się strasznie niska. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że koszty utrzymania 1 dziecka oscylują w granicach 4300 zł. !!
Zresztą sama P. dyrektor przyznaje, że obiady bywają jednodaniowe,


Dziecko dlatego trafiło do placówki bo rodzina nie wywiązywała się ze swoich obowiązków - czekanie więc na przyniesienie odzieży przez matkę mnie osobiście dziwi...
Nikt z personelu nie widział, że dziewczyna wychodzi do szkoły tak a nie inaczej ubrana ??

Nie jestem pracownikiem D.Dz więc może niewłasciwie oceniam pewne zachowania, jednak w przypadku tego artykułu widąć pewne uchybienia . I nie ma co się naśmiewac z radnego Kasperka, bo gdyby radni nie zareagowali narzekalibyście, że zamiatają sprawę pod dywan,

Wiadomo, że artykuł nie ukaże prawdy ale problem sygnalizuje i trzeba zrobić wszystko żeby się nie powtórzył.

Pozdrawiam pracowników wszystkich placówek wychowawczych :)
~herbi

Napisano: 16 mar 2012, 12:01

Fajnie by było nie zestawiać jednego dnia (10,50 zł) z miesiącem (4300zł) bo to jednak fałszuje wyniki ;)

10,50zł * 30 dni = 315zł
reszta to wszystko co sprawia, że placówka funkcjonuje, począwszy od pensji, opłat za czynsz, prąd, TV, internet, gaz i inne stałe opłaty a skończywszy na bieżących potrzebach wychowanków: leki, opłaty szkolne, dojazd do szkoły, przybory i podręczniki szkolne, odzieżówka, urodziny, kieszonkowe itp.

U mnie w domu obiady też bywają- zwykle ;) - jednodaniowe, nie widzę nic w tym złego.

Odnośnie tego, że matka nie wywiązała się ze swoich obowiązków - dopóki ma ograniczoną władzę rodzicielską nikt jej NIE zwolni z jej obowiązków. Nadal ma obowiązki wobec dziecka.

A pro po \"nie zakupienia odzieży zimowej ... dla odmiany ja pracuję w ddz i wiem jak to wygląda ... dziecko ma \"z zasobów placówki\" np 3 kurtki do wyboru i powie, że nie będzie żadnej nosić bo ma swoją w domu ;) ... i co wtedy? szarpać się z nastolatką przed wyjściem do szkoły?
~Marianna

Napisano: 16 mar 2012, 12:08

Warto zauważyć też że im mniej dzieci w domu tym stawka rośnie w górę. Może dlatego za czasów komunizmu były duże szkoły, duże fabryki, duże domy dziecka ? bo było taniej, jeden dyrektor, jedna księgowa, jedna sprzątaczka, jeden kierowca ... wychowawca miał 15 osobową grupę ...

Teraz nam się zmieniły standardy życiowe, a byśmy chcieli by koszty były takie same jak za komunizmu ...
~Marianna


  
Strona 8 z 10    [ Posty: 94 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x