POSTULATY DO RZĄDU - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

[~Marianna]

Marcin o jakim zapisie mówisz \"10 dzieci\"? bo chyba obecnie jest 14 w rozporządzeniu?

[~Fasolka]

Droga Marianno-Marcin pisze jak jest teraz czyli 10 , a może być 14.pozdr.

[~Marianna]

no ale TERAZ jest 14 w rozporządzeniu

§ 10.
2. W placówce opiekuńczo-wychowawczej, z wyłączeniem placówki opiekuńczo-wychowawczej typu rodzinnego, oraz w regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej, w czasie zajęć opiekuńczych i wychowawczych pod opieką 1 wychowawcy może przebywać nie więcej niż 14 dzieci.

[~Wojtek]

Tak, zgodnie z nowym rozporządzeniem pod opieką jednego wychowawcy może przebywać nie więcej niż 14 dzieci - a teraz uwaga
- interpretacja tego zapisu przez organ prowadz. (daje pieniądze na to) - jeden wychowawca ma pod opieką 14 dzieci (będzie taniej i ZGODNIE Z PRAWEM).
- interpretacja nas praktyków - skoro nie więcej niż 14 to najrozsądniej niech będzie jak dotychczas 10 (nie będzie taniej, ale lepiej dla dzieci i też ZGODNIE Z PRAWEM).
Pozdr.

[~Fasolka]

Wojtek ,a jak będzie u Ciebie w placówce jak zostanie jednak 14? Jak Twój dyr. się na to zapatruje pozwoli na to aby było taniej, czy aby było rozsądnie?

[~Fasolka]

I co z tym rozporządzeniem ,są jakieś nowe pewne informacje?

[~Marcin]

Obecnie jest tak. Nowe rozporzadzenie nie zniosło starego. W ustawie o wsparciu rodziny, jest zapis, że placówki funkcjonujące przed 1 stycznia 2012 moga w okresie 12 miesięcy funkcjonować w oparciu o stare przepisy. Zatem obligatoryjny obowiązek stowoania rozporzadzenia z grudnia dla starych placówek zaczyna obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku.

[~Fasolka]

Aha czyli ewentualne zwolnienia z pracy w styczniu 2013, jeśli utrzyma się zapis 14 wychowanków na jednego wychowawce. Marcin czy u Was będą zwalniać,bo u nas szefostwo twierdzi, że bez obaw wszyscy zachowamy stanowiska, ponieważ jest to niezgodne ze standardami i bezpieczeństwem dziecka, oraz pogorszeniem jakości pracy z dzieckiem. Twierdzi też że żaden starosta,czy prezydent nie porwie się na to by w jego regionie nakazać zwalniać wychowawców bo ma być taniej,kosztem narażenia się np. opinii publicznej typu : starosta czy prezydent kazał zwolnic wychowawców, kosztem dzieci, np:podczas dyżuru dziecko skoczyło z okna( zaburzenie zachowania,takich dzieci pełno w domach dziecka),powód: wychowawca nie był w stanie wszystkim dziećmi zająć się jednakowo z powodu ich liczby, a czemu: bo tak jest taniej, do kogo pretensje: do władz starostwa lub urzędów miasta(organów prowadzących),a ci ostatni do rządu, ministra,premiera i Pana Polkowskiego,jednym słowem WSTYD NA CAŁY ŚWIAT- cofamy się w czasie..........

[~Marcin]

Myslenie racjonale nie zawsze zwycięża. Argument gwiazdy TVN dają do myślenia jak bedzie tego nie wiem.

[~Fasolka]

Marcinie wojowniku jak tam sytuacja na polu walki , czy już jej koniec , czy ciągle trwa?