POSTULATY DO RZĄDU - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 15 z 26    [ Posty: 254 ]

Napisano: 18 kwie 2012, 0:47

gdzie to jest to się chętnie przeniosę
~kn


Napisano: 18 kwie 2012, 0:48

zgadzam się z etatystą u mnie też tak podchodzi się do ludzików z KP
~kn

Napisano: 18 kwie 2012, 1:18

Witam. kn i Etatysta macie pecha. Znam ludzi takich jak Terecha i znam niestety ludzi, którzy nigdy nie powinni kierować innymi. Kn dlaczego piszesz \"ludzików z KP\"? Sami kopiemy kolejne doły? Równe warunki pracy dla wszystkich są moim zdaniem determinantem zakopania niesnanek. Jakieś propozycje jak to zrobić?
~Marcin

Napisano: 18 kwie 2012, 9:10

ale dlaczego pogorszenie warunków pracy ma dotyczyć tylko jednej strony?

gdzie tu jest równość?

Celem zrównania warunków pracy komuś się pogorszy ... naprawdę nie widzisz tego Marcinie, czy tylko udajesz?


tu nie ma mowy o żadnym \"równaniu warunków pracy\" tu chodzi konkretnie o zabranie KN ... nikt z \"naprawiaczy\" nie kierował się intencją \"równości\" ... gdyby tak było to zrównanoby chociaż pensję KP z KN ... cokolwiek ... jakikolwiek gest by uczyniono w kierunku \"równania\"


kompromis leży po środku .... tu tego środka nie ma ... nie czujesz tego Marcine?! nie widzisz, że jednej grupie zawodowej zabiera się a nawet z tego tytułu druga nic nie dostaje ... nie widzisz tego?

możesz mi powiedzieć gdzie tu wg Ciebie jest równość?

zabrać komuś \"coś\" na co pracował długie lata i wyrzucić to \"coś\" w c.h.o.l.e.r.ę. ... nawet nie robiąc z tego użytku ... tylko jeszcze opluwając?!

\"Nie ma nic równie niesprawiedliwego jak równe traktowanie nierównych\"

Wybacz ale nie będę zachwycona tym, że po prawie 20 latach doświadczenia pedagogicznego, po nieustannym dokształcaniu chcą mnie zrównać z wychowawcą po mgr z 5 letnim stażem pracy ... wybacz ale nic mnie do tego nie przekona że to jest sprawiedliwe ... bo dziwna to miara sprawiedliwości

~Marianna

Napisano: 18 kwie 2012, 13:38

a kim my wszyscy jestesmy w świetle tej nowej ustawy jak nie ludzikami,ktore nawet obronic sie nie mogą DROGI Marcinie?OD STYCZNIA 2012 BĘDE ZARABIAC JAKO ST.WYCH.PO 17 LATACH PRACY 2100 (BRUTTO) I TO JEST W PORZĄDKU?!!!!!!A MOŻE RZUCĘ TĘ PRACE I UDAM SIE, do pomocy społecznej ,a tam dają np.na świeta klientom 700zł
~kn

Napisano: 18 kwie 2012, 15:49

Marianna ja nie napisałem, że równanie ma odbywać się kosztem KN. Zapytałem jakie są pomysły na poprawę dla wszystkich. Rozumiem twoje emocjoanlne podejście. Marcin
~Marcin

Napisano: 19 kwie 2012, 2:58

Witam. Terecho nie bierz tego mojego wpisu tak do siebie. Po prostu zaczynają mnie irytować regularnie pojawiające się na forum te same wytarte slogany, te same \"oczywiste prawdy\", te same \"strachy na lachy\".
Co do wychowawców - Jak ktoś sam się nie szanuje, to i jego samego nikt szanować nie będzie. Skoro pozwalamy sobie coś zabrać albo o coś się nie upominamy tzn że na to nie zasługujemy.
Skoro teraz w placówkach op-wych może pracować byle kto, byle jak i za byle jakie pieniądze (byle jakieś studia skończył i regularnie płacił alimenty ;) to czemu się dziwić? Zwalnia się lepszych (albo uciekają), zatrudnia się tańszych (bo można). To jest degradacja tych placówek i tego zawodu. Niedługo zabraknie w tych placówkach nauczycieli i zostaną tylko \"pracownicy pomocy i obsługi\" - żenada - nie wstyd wam pracownicy kp? Odpowiada wam to, że pracownik socjalny pozostanie zawodem regulowanym a wychowawca w placówce nie? Ale kto ma o tym pojęcie........
Co do dyrektorów - to smutne jak mało od was zależy. Pomimo, że to my jesteśmy niezbędni a powiaty powinny być petentami to jest na odwrót. To my mamy miejsca a oni dzieci które muszą gdzieś umieścić. Godzicie się na wojnę cenową kosztem jakości usług oraz bezpieczeństwa swojego i pracowników. To ślepa uliczka, bo z wojny na koszt utrzymania nawet ci co przetrwają wyjdą poranieni.

Co do dzieci - one nikogo nie interesują bo są tylko problemem za który trzeba płacić. Powiaty myślą więc jak najtaniej pozbyć się problemu. Od kiedy jesteśmy pod rządami opieki nie ma oceny merytorycznej funkcjonowania placówek. Nie ma realistycznej wizji funkcjonowania systemu. Winę za to że dzieci są w placówkach ponoszą twórcy funkcjonującego w obecnym kształcie systemu pomocy społecznej. Nie potrafili do tej pory \"zrobić porządku w swoim ogródku\", a wleźli do cudzego (placówek op-wych), o których mają jeszcze mniejsze pojęcie.
Teraz w placówkach - wychowanek ma mieć (ma być najedzony, ubrany i wygodnie mieszkać). Więcej nic się od placówek nie wymaga (bo nikt od organów prowadzących po ministerstwo pojęcia nie ma czego można by oczekiwać - to nie ich branża). Do pracy na takiej \"fermie\" to faktycznie nie są potrzebni wychowawcy-pedagodzy, wystarczą pracownicy pomocy i obsługi. Żenada.

Co do postulatów - lepiej to już było, teraz czas po domach dziecka zaorać. Zrobiono z nich bezsensowne nikomu niepotrzebne, szkodliwe twory. Tu już nie ma co naprawiać bo to już zaszło za daleko. Trzeba zburzyć i budować od nowa. Dlatego mój postulat do rządu zlikwidować placówki op-wych pod pomocą społeczną i zastanowić się jakie instytucje mogłyby przejąć ich zadania.
~etatysta

Napisano: 19 kwie 2012, 16:06

ja jestem za oświatą!!! i zawsze będę ,bo do tej pory było mi nie żle
~kn

Napisano: 21 kwie 2012, 1:09

Moim zadaniem powinniśmy iść na kompromis Marcinie. Zwiększmy ilość godzin na dyżurach w grupach, ale też ustalmy czas na pracę w systemie zadaniowym. Zostawmy pewne przywileje z KN, zmniejszmy je, ale nie pozwólmy wyeliminować, bo mają rację bytu i są uzasadnione specyfiką pracy.
Marianno, czekam z niecierpliwością na Twoje postulaty. Jakie widzisz rozwiązania?
~Inka

Napisano: 21 kwie 2012, 11:42

Inko, swoje postulaty już tu na tym forum wypisywałam wielokrotnie. Problem nie jest w postulatach, tylko w tym, że kompromis nie leży w naszym zasięgu.

Na ten moment, w reformie nie chodzi o to żeby było lepiej, tylko żeby było taniej. I wpadamy w pułapkę \"pomocy socjalnej\". Idzie coraz więcej kasy, ludzi coraz więcej tu pracuje i coraz większy rozgardziasz.

moje postulaty:
1. Może być dzieci nawet 15 ale obowiązkowo druga osoba do pomocy (opiekunka) chodzi po prostu o bezpieczeństwo.

2. 35 godz. dyżury w grupie + 5 godz. do dyspozycji (na załatwianie spraw innych, zebrania, itp)

3. System awansu zawodowego, nie uzależniony tylko od widzimisię dyr ale od spełnienia konkretnych wymogów i ocenę spełnienia tych wymogów przez niezależną komisję.

4. To o czym pisał etatysta, podnieść zawód wychowawcy na równi z zawodem pracownika socjalnego. Innymi słowy przywrócić wartość naszego zawodu.

5. Oddać nas z powrotem do oświaty, albo zlikwidować całkowicie i niech tworzą \"pomocowcy\" swoje własne placówki na wzór domów pomocy.


~Marianna


  
Strona 15 z 26    [ Posty: 254 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x